Cena bitkoina jest jak kobieta …
ma wieczne huśtawki i nie wiadomo czego się spodziewać
Poniższy artykuł pojawił się 27 czerwca 2014 na stronie cryptocoinsnews.com i jest bardzo interesującą obserwacją i interpretacją pewnych czterech wykresów.
Autor: Joris de Ruiter
Czy bańka bitcoinowa pękła? Patrząc ostatnio na cenę, wydaje się, że jesteśmy bardziej gotowi na łagodny spadek, niż przejażdżkę rolerkosterem na sam szczyt. Patrząc na inne krypto waluty, jak Litecoin, Peercoin czy Dogecoin, również może się wydawać, że zmierzają w kierunku kratki ściekowej kanałów świata walut. Jednak przyglądając się poniższym wykresom, można by się sprzeczać, że Bitcoin jest gotowy na kolejny wzrost.
Ta ostatnia bańka nie była ani pierwszą, ani ostatnią.
Cena Bitcoina w USD od 2013 do czerwca 2014
Widzisz ten mały szczyt w kwietniu 2013 roku? To była tak samo duża bańka, jak ta ostatnia. Działo się to w niższym przedziale cenowych, ale procentowy skok był tak samo duży. Takich baniek było więcej już wcześniej. Wszystko zaczyna się od powolnego wzrostu ceny, potem następuje paraboliczny wzrost, nieunikniony krach i odbicie. Końcowa cena po odbiciu jest mniej więcej dwukrotnie wyższa od ceny na początku wzrostu. Za każdym razem.
Aby unaocznić ten trend, posłużyliśmy się skalą logarytmiczną, którą używa się do wartości rosnących wykładniczo, tak jak Bitcoin. Poniższy wykres pokazuje wartości Bitcoina w USD w tym samym okresie 2013-2104, ale w skali logarytmicznej.
Długoterminowa cena bitcoina od 2013 do czerwca 2014 w skali logarytmicznej
Poniżej jest ten sam wykres, ale w dłuższym przedziale czasowym. Widać gwałtowny wzrost, mniej lub bardziej stabilny na przestrzeni lat. W roku 2012 cena wzrosła od 5 do 13 dolarów; w 2013, od 13 dolarów do 800 (a wkrótce więcej niż $ 1100). Jeśli zrobimy podobny skok w 2014 roku, uzyskamy (szaloną) cenę 10 000 dolarów za Bitcoin. Tak wygląda trend. Pełen wykres 2012-2014 można obejrzeć na stronie bitcoinwisdom, gdzie zauważamy nieustanne spadki i następujące zaraz po nich wzrosty. Obecnie jesteśmy w okresie spadku. Jest to bardzo dobra wiadomość dla posiadaczy bitcoina. Jaka będzie wartość w 2015 roku? Poniższy wykres przedstawia dobrze przemyślaną hipotezę.
Przewidywana cena bitcoina w 2015 roku
Liczba wyszukiwań na Google
Wreszcie, Google Trends ma coś do powiedzenia na temat, gdzie jesteśmy i co dalej. Google śledzi liczbę wyszukiwań dla frazy „Bitcoin” i innych słów kluczowych. Poniższy wykres przedstawia ogromny wzrost zainteresowania adekwatny do wzrostu ceny i analogiczny spadek, przy spadku cenowym, co doskonale widać na tym forum.
Wyniki wyszukiwań frazy „Bitcoin” na przestrzeni lat. Google Trends
Czy to oznacza, że większe zainteresowanie internautów podnosi cenę? Czy może wyższa cena wywołuje większe zainteresowanie? Możliwe, że oba te czynniki, które niewątpliwie idą w parze. Obecnie znowu jesteśmy w obszarze spadku zainteresowania, co oznacza, że szykuje się kolejny wzrost. Na dzień dzisiejszy większość zachodniej części świata słyszała o bitcoinie, ale ilu ty znasz ich właścicieli? Patrząc na liczbę portfeli obecnie jest ich nieco ponad milion, co oznacza, że bitcoin zdecydowanie jeszcze raczkuje.
„Bitcoin jest jeszcze w najwcześniejszych fazach rozwoju. Pierwsze lata Bitcoina to budowa infrastruktury. Pierwsi bitcoinowi przedsiębiorcy byli zajęci tworzeniem podstaw takich, jak portfel i usługi kopalniane. Dziś, Bitcoin dopiero zaczyna wchodzić w fazę inwestycyjną, w której przedsiębiorstwa kapitalistyczne, fundusze hedgingowe i inne instytucje finansowe zaczynają inwestować pieniądze i kapitał w tej rodzącej się technologii. Bitcoin nie jest w pełni gotowy do etapu konsumenckiego, gdzie użytkownicy zaczną wykorzystywać usługi. Cary, mówi, że „jeśli cała historia Bitcoin byłaby zegarem, wciąż jesteśmy w bardzo wczesnym momencie. Powiedziałbym nawet, że w drugiej sekundzie całej historii.
Nicholas Cary, prezes Blockchain.info źródło
Następny skok w cenie może być osiągnięty, gdy bracia Winklevoss zainwestują w Nasdaq lub gdy Wall Street zacznie inwestować poprzez SecondMarket Bitcoin Investment Trust, albo gdy Afryka czy Indie przyłączą się do szału bitcoinowego. Obojętnie jak to się stanie, wykresy zdecydowanie pokazują trend wzrostowy. Moja rada jest prosta. Kupić teraz i czekać.
Zastrzeżenie autora: pewna śmieszna definicja ekonomisty tłumaczy, że jest nim ktoś, kto korzysta z teorii ekonomicznej dzisiaj, by wyjaśnić, dlaczego wczoraj się mylił. Rynek jest nieprzewidywalny i nie koniecznie powyższa hipoteza może się sprawdzić.
Autor artykułu, Joris de Ruiter, jest posiadaczem 3 bitcoinów.